W marcu mamy stabilne ceny na importowane warzywa i owoce. Z każdym tygodniem tanieją nowalijki i to te pochodzące z importu jak i te z produkcji krajowej. Są już polskie pomidory, ogórki, sałata, szczypior, koper i natka, nie ma jeszcze rzodkiewek, ale krajowi producenci obiecują, że przed Świętami Wielkanocnymi będą.

W ciągu miesiąca ceny krajowych ogórków spadły z poziomu 14 zł za kilogram, w ofercie hurtowej Rynku Bronisze, do 7-8 zł za kilogram. Z importowanych ogórków są holenderskie w cenie zbliżonej do krajowych około 7,5 zł/kg. Pomidory czerwone, polskie w cenie około 12 zł za kg, importowane o połowę tańsze, ale nasze produkty konkurują smakiem. Krajowa sałata masłowa jest od 35 do 40 zł za 12 szt, sprowadzana z zagranicy jest tańsza, 30-35 zł za karton/16 szt. Rzodkiewka, jak już informowaliśmy, tylko z importu, w ofercie hurtowej rynku w Broniszach  sprzedawana jest w cenie od , 1,60 zł do 1,75 zł za pęczek.

Poziom handlu i podaż skorelowane są z pogodą.  W ofercie sprzedażowej jest coraz więcej polskich produktów. Od tego tygodnia jest już botwina po 3 zł za pęczek (pakowane po 5 pęczków).

Wprawdzie z krajowych owoców świeżych są tylko jabłka i gruszki, ale oferta importowanych owoców jest bardzo bogata. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami drożeją jabłka, co związane jest z kosztami przechowywania tych owoców. O tej porze na rynek trafiają tylko jabłka pochodzące z przechowalni z kontrolowaną atmosferą. Ceny jabłek zróżnicowane, w zależności od odmiany. Najdroższe są odmiany Empire i Starking do 3 zł za kilogram (skrzynki po 15 kg) w I klasie jakości. Szara Reneta w cenie do 2,50 zł/kg  podobnie Alwa i Cortland. Najniższe ceny płacone są za Jonagoldy i Sampiona.

Nie zmieniły się ceny jaj, które w tym okresie zaczynają cieszyć się rosnącym popytem. Jaja ekologiczne do 95 gr za szt, pochodzące od kur ze ściółkowego chowu są po 55 groszy za sztukę, fermowe po 40 groszy. Jaja przepiórcze od 28 groszy do 35 groszy za sztukę.